Co to jest promieniowanie jonizujące?
To rodzaj energii emitowanej przez pierwiastki radioaktywne, urządzenia RTG czy reaktory jądrowe. Jest zdolne do:
Zazwyczaj nawet stosunkowo niewielkie dawki są bardzo szkodliwe dla ssaków. Ale nie dla wszystkich...
Myszoskoczek kontra promieniowanie
Badania przeprowadzane od lat 60. i 70. wykazały, że myszoskoczki są znacznie bardziej odporne na promieniowanie niż inne gryzonie, w tym:
Co to znaczy w praktyce?
W eksperymentach wykazano, że:
Skąd ta odporność?
Dokładne mechanizmy nie są jeszcze w pełni poznane, ale naukowcy wskazują na kilka możliwych przyczyn:
Przystosowanie do ekstremalnego środowiska
Życie w ubogim, pustynnym klimacie może sprzyjać selekcji organizmów bardziej odpornych na stres komórkowy.
Wydajniejsze enzymy naprawcze
Uważa się, że myszoskoczki mają lepsze działanie enzymów naprawiających DNA, np. endonukleaz i polimeraz.
Stabilność błon komórkowych
Ich błony komórkowe mogą być mniej podatne na uszkodzenia oksydacyjne.
Lepsza ochrona szpiku kostnego
Szpik kostny, w którym powstają krwinki, to jedno z pierwszych miejsc dotkniętych przez promieniowanie. U myszoskoczków wydaje się on bardziej odporny i zdolny do regeneracji.
Zastosowania naukowe
Dzięki tej wyjątkowej odporności, myszoskoczki od dziesięcioleci wykorzystywane są w badaniach nad promieniowaniem i jego wpływem na organizm:
Myszoskoczek to jedno z nielicznych zwierząt laboratoryjnych nadających się do tego typu badań bez natychmiastowego ryzyka ciężkich powikłań lub śmierci.
Ciekawostka
W badaniach NASA rozważano wykorzystanie myszoskoczków w eksperymentach związanych z wpływem promieniowania kosmicznego na organizm ssaka. Ich naturalna odporność czyniła je idealnymi kandydatami – tanimi, wytrzymałymi i biologicznie interesującymi.
Podsumowanie
Myszoskoczek to nie tylko ciekawy, aktywny i inteligentny gryzoń – to także biologiczny fenomen, który potrafi przetrwać dawki promieniowania zabójcze dla innych ssaków. To dowód na to, że natura potrafi zaskakiwać – nawet w ciele małego pustynnego zwierzaka.
A nam, opiekunom, pozostaje się zachwycać... i zapewnić im odpowiednie warunki, w których nie będą musiały korzystać ze swoich supermocy.