Osteosarkopenia to połączenie dwóch schorzeń: osteoporozy (zaniku masy kostnej) i sarkopenii (zaniku masy mięśniowej), które często dotyka osób starszych. Choroba ta prowadzi do osłabienia organizmu, zwiększonego ryzyka złamań, spadku sprawności fizycznej i niezależności. Choć badania nad tą chorobą są intensywnie prowadzone u ludzi, coraz częściej korzysta się też z modeli zwierzęcych, które pozwalają lepiej zrozumieć, jak starzeje się ciało.
Jednym z takich modeli jest koszatniczka (Octodon degus) – inteligentny, dzienny gryzoń z Ameryki Południowej. Co ciekawe, badania nad osteosarkopenią u ludzi przyczyniły się do pogłębionej analizy tego zjawiska właśnie u koszatniczek.
Dlaczego koszatniczka?
Koszatniczki żyją stosunkowo długo jak na gryzonie (nawet 7–8 lat), są aktywne w ciągu dnia (podobnie jak ludzie) i naturalnie rozwijają schorzenia związane z wiekiem, takie jak:
- cukrzyca typu II,
- choroby nerek,
- pogorszenie pamięci,
- zmiany w strukturze mięśni i kości.
To wszystko sprawia, że koszatniczki świetnie sprawdzają się jako model starzenia się organizmu, bez potrzeby ingerencji genetycznych czy farmakologicznych.
Co wykazały badania?
W badaniu wykorzystano 96 zdrowych koszatniczek w różnym wieku – od młodych (6 miesięcy) po bardzo stare (7 lat). Zastosowano nowoczesną tomografię komputerową (CT), by ocenić zmiany w mięśniach i kościach przednich i tylnych łap.
Najważniejsze wnioski:
- Z wiekiem masa mięśniowa maleje, szczególnie w tylnych kończynach.
- Samce tracą mięśnie szybciej niż samice – prawdopodobnie z powodu zmian hormonalnych.
- W starszym wieku obserwuje się też znaczący spadek masy kostnej, zwłaszcza w kościach udowych.
- Kości przednich kończyn u samców mogą się nawet nieco wzmocnić z wiekiem – co przypisuje się ich aktywnej roli w zachowaniach społecznych i obronnych.
- Samice miały więcej tkanki kostnej niż samce, co może być związane z różnicami hormonalnymi.
Co to oznacza?
Zmiany w mięśniach i kościach koszatniczek postępują równolegle, podobnie jak u ludzi cierpiących na osteosarkopenię. Dzięki temu koszatniczki mogą służyć jako naturalny, niedrogi i bardzo wartościowy model do:
- badań nad mechanizmami starzenia się,
- opracowywania nowych terapii dla osób starszych,
- identyfikacji wczesnych biomarkerów chorób układu ruchu.
Koszatniczka – klucz do zrozumienia starzenia?
Choć osteosarkopenia była dotąd badana głównie u ludzi, wyniki uzyskane u koszatniczek pokazują, że ten sympatyczny gryzoń może pomóc nam zrozumieć, dlaczego z wiekiem tracimy siłę, masę mięśniową i gęstość kości. A co więcej – daje nadzieję na opracowanie skuteczniejszych metod leczenia i zapobiegania tym zmianom.
źródło: https://www.frontiersin.org/journals/aging/articles/10.3389/fragi.2025.1486670/full