Wzajemne pielęgnowanie futra, czyli allo-grooming, to u koszatniczek normalne i bardzo ważne zachowanie społeczne. Ale co, jeśli pielęgnacja staje się zbyt intensywna? Jeśli na karku, bokach lub udach pojawiają się łyse placki, a futro wydaje się „przetarte” lub „poszarpane”? W tym artykule przyjrzymy się zjawisku nadmiernego wylizywania (overgroomingu) u koszatniczek – jego przyczynom, skutkom i możliwym rozwiązaniom.

Czym jest overgrooming?

Overgrooming to przesadne wylizywanie lub wyskubywanie futra – przez siebie (auto-grooming) lub przez towarzysza z grupy (allo-grooming). Może prowadzić do:

  • ubytków futra,
  • podrażnień skóry,
  • wtórnych infekcji bakteryjnych lub grzybiczych.

Nie jest to zachowanie typowe w zdrowej grupie koszatniczek – zawsze warto ustalić jego przyczynę.

Najczęstsze przyczyny nadmiernego groomingu

Stres i zaburzenia behawioralne

Koszatniczki to zwierzęta bardzo wrażliwe na stres. Przeprowadzka, brak bodźców, zbyt mała klatka, nuda, hałas – wszystko to może prowadzić do kompulsywnego auto-groomingu lub „nękania” towarzysza przez zbyt natarczywe wylizywanie.

Uwaga: Osobnik zestresowany groomuje siebie (lub kogoś innego) do momentu uszkodzenia skóry. To może przypominać OCD (zaburzenia obsesyjno-kompulsywne) znane z innych gatunków.

Hierarchia i dominacja

Czasem dominująca koszatniczka używa groomingu jako narzędzia kontroli. Gdy jedno zwierzę ciągle liże drugie w tym samym miejscu – kark, bok głowy, plecy – może dojść do wyraźnych ubytków futra.

Uwaga: Często obserwowane w parach lub małych grupach, gdzie brakuje naturalnych sposobów rozładowania napięć.

Pasożyty i problemy dermatologiczne

Świerzb, wszoły, grzybica – choroby skóry mogą powodować świąd, przez co zwierzę drapie się i wygryza futro. Czasem towarzysz reaguje na zapach choroby, zaczynając intensywnie wylizywać chore miejsce.

Uwaga: W takich przypadkach grooming może być objawem problemu zdrowotnego, a nie jego przyczyną.

Nuda i brak stymulacji

Koszatniczki trzymane w zbyt małych klatkach, bez zabawek i możliwości eksploracji, mogą wykształcić zachowania stereotypowe – m.in. nadmierne wylizywanie futra, gryzienie krat, bieganie w kółko.

Uwaga: Dodatkowo, osobniki „nękające” innych groomowaniem często nie mają nic innego do roboty.

Jak rozpoznać problem?

Obserwuj grupę i zwróć uwagę na:

  • lokalizację ubytków: kark, szyja, uda – typowe miejsca „nękania”,
  • częstotliwość: czy groomowanie jest jednostronne i obsesyjne?
  • reakcje drugiej koszatniczki: czy próbuje uciekać lub się broni?
  • obecność ranek, strupków, łupieżu: może to być objaw choroby skóry.

Co możesz zrobić jako opiekun?

Zapewnij więcej przestrzeni

Koszatniczki powinny mieć dużą klatkę lub regał (minimum 100x50 cm na parę), najlepiej z możliwością wspinania się, kopania i chowania.

Dodaj urozmaicenia środowiskowe

Hamak, tunele, gałęzie do obgryzania, zmiana układu wnętrza raz na tydzień – to wszystko pomaga zredukować nudę i napięcie w grupie.

Obserwuj dynamikę grupy

Jeśli jeden osobnik zachowuje się natarczywie, warto go tymczasowo odseparować (na dzień lub dwa) i ponownie połączyć – czasem to wystarcza, by „zresetować” zachowanie.

Skonsultuj się z weterynarzem

Jeśli widzisz zmiany skórne, świąd, łupież, rany – konieczna jest wizyta u specjalisty. Leczenie dermatologiczne może obejmować:

  • leki przeciwpasożytnicze (np. iwermektyna),
  • leczenie grzybicy (np. itrakonazol),
  • poprawę diety i suplementację (np. omega-3 dla skóry).

Czy trzeba izolować agresora?

To zależy od intensywności zachowania i stanu skóry drugiego osobnika. Czasem wystarczy tymczasowa separacja, zwiększenie stymulacji środowiskowej lub zmiana grupy (np. dołączenie trzeciej koszatniczki jako „rozładowywacza napięć”). Tylko w skrajnych przypadkach konieczna jest trwała separacja.

Podsumowanie

Nadmierne wylizywanie futra u koszatniczek to sygnał, że coś w środowisku lub w relacjach społecznych nie działa prawidłowo. Może mieć podłoże behawioralne, zdrowotne albo społeczne – i zawsze zasługuje na uwagę opiekuna. Regularna obserwacja zwierząt, bogate środowisko życia i dobra opieka weterynaryjna pozwolą szybko wyłapać problem i przywrócić koszatniczkom spokój oraz futro w dobrej formie.