Zakup z kaprysu
Dla wielu klientów decyzja o zakupie zwierzęcia opiera się wyłącznie na tym, że „ładnie wygląda” lub „dziecko chce”. Wiedza na temat jego potrzeb jest znikoma, a co gorsza – wielu nie ma zamiaru jej poszerzać.
Wielu klientów opiera się na przestarzałych przekonaniach z dzieciństwa, nie zdając sobie sprawy, że wiedza na temat hodowli zwierząt domowych znacznie się rozwinęła. W efekcie ignorują zalecenia, odrzucając je jako „wymyślanie” i „niepotrzebne komplikacje”.
Edukacja a rzeczywistość
W sklepach zoologicznych coraz częściej pracują osoby, które mają realną wiedzę o zwierzętach i starają się ją przekazywać. Jednak spotykają się z silnym oporem ze strony klientów, którzy traktują zwierzę jak dodatek do domu, a nie żywą istotę.
Pracownicy sklepów opowiadają, że gdy próbują wyjaśnić potrzeby zwierzęcia – wielkość klatki, konieczność towarzystwa, odpowiednią dietę – spotykają się z oburzeniem i niezrozumieniem. Niektórzy klienci rezygnują z zakupu i wychodzą obrażeni, inni idą do konkurencyjnego sklepu, gdzie nie będą musieli słuchać „zbędnych pouczeń”.
Świadomość – małe kroki w dobrą stronę
Są jednak przypadki, gdy klienci wracają po kilku dniach, przemyślawszy temat, przeczytawszy dodatkowe informacje. Czasami zadają pytania, a nawet dziękują za wskazówki. To daje nadzieję, że mimo wszystko warto edukować i nie poddawać się w walce o dobro zwierząt.
Dla wielu osób czytających ten tekst w internecie takie zachowania mogą być wręcz nie do pojęcia, ponieważ większość opiekunów zwierząt obecnych w sieci posiada wiedzę i należy do grup edukacyjnych. Jednak poza internetem znajduje się o wiele większa grupa ludzi, dla których zwierzęta wciąż są traktowane jako mało wymagające dodatki do domu, a nie istoty z konkretnymi potrzebami.
Jak poprawić sytuację?
Edukacja klientów w sklepach zoologicznych powinna stać się normą, a nie wyjątkiem. Dobre sklepy powinny:
Jednocześnie potrzebna jest zmiana mentalności klientów – zwierzę to nie dekoracja ani zabawka, ale żywa istota z konkretnymi potrzebami. Odpowiedzialność za los domowych pupili zaczyna się w momencie decyzji o ich zakupie – warto więc upewnić się, że jest ona podjęta świadomie.